Archiwum

Partnerzy

Aktualności

Kompetencja podsłuchu

Zapraszam do lektury mojego bloga. Tym razem podsłuchamy sobie Polskę.

Kompetencja podsłuchu – blog wprost

FacebookTwitterGoogle+

Afera węglowa

Jednym z wątków tzw. afery taśmowej jest kwestia importu węgla kamiennego z Federacji Rosyjskiej. Jeden z „bohaterów”, któremu postawiono już zarzuty, stwierdził w wywiadzie, że jego jedyną intencją było dostarczenie biednym konsumentom węgla wysokiej jakości w niskiej cenie. Poniżej znajdziecie Państwo materiały sygnowane podpisem podsekretarza stanu w ministerstwie finansów, Jacka Kapicę, z których można się dowiedzieć o cenach transakcyjnych importu węgla w latach 2010-2014. Są to dane zbiorcze i dotyczą całości importu węgla do Polski. Na co należy zwrócić uwagę podczas analizy tego dokumentu? W pierwszej kolejności na tzw. średnią wartość statystyczną za tonę z PLN (kolumna 4), jak również masę w tonach (kolumna 2).

Oczywiście interpretacje tych danych mogą być dowolne, jednak ja podzielę się kilkoma moimi spostrzeżeniami.

75% węgla importowanego pochodzi z Federacji Rosyjskiej, zdecydowana większość to znaczy ok. 7 mln ton była przez lata kupowana bądź dystrybuowana przez jednego dużego operatora rynkowego. Do Polski przez ostatnie lata sprowadzany był tzw. mix węglowy (oprócz miału do elektrowni, w tym samym transporcie znajdowała się tzw „grubizna”). Dopiero w kraju dokonywano segregacji i „grubiznę” sprzedawano odbiorcom indywidualnym w cenach rynkowych a resztę (miał) sprzedawano do elektrociepłowni i elektrowni. Z nieoficjalnych informacji, które posiadam, a które obecnie są weryfikowane przez ministerstwo gospodarki i organy państwa wynika, że elektrownie bardzo chętnie kupowały ten węgiel po zawyżonych cenach. Można założyć, że był to element tzw. obrotu prowizyjnego, czyli transferu nadwyżek cen do Federacji Rosyjskiej, legalizacji pieniędzy i podziału pomiędzy uczestników transakcji poza UE.
Kolejnym elementem kluczowym dla całej sprawy jest kwestia obsługi infrastrukturalnej i opłat kosztowych transportu. Jeżeli założymy, że import kwartalny to 3 mln ton (co wynika z tabeli) to oznacza to, że dziennie do Polski wjeżdża 33 tys ton węgla na ok. 560 wagonach, tzn ok. 11 pełnych składów towarowych. To wszystko trzeba oclić, rozładować, zmagazynować, przesortować i wprowadzić do dystrybucji. Z rozmów z prezesami spółek węglowych wiem, że jednym z elementów długoterminowego planowania sprzedaży do poszczególnych odbiorców jest zdobycie tzw. możliwości frachtowych. Po prostu tabor kolejowy w Polsce się rozsypuje i coraz trudniej o odpowiednią liczbę wagonów. Gdyby jeszcze ktoś wątpił, że problem z węglem następuje w relacji kopalnie – elektrownie (elektrociepłownie) to informuję, że praktycznie żadna kopalnia w Polsce nie ma długoterminowych (dłużej niż 2 lata) umów na dostawę paliwa.

FacebookTwitterGoogle+

Zatrudnienie w ZUS


Gdyby fundusze emerytalne były zarządzane i administrowane poprzez banki a zamiast systemu dłużnego byłby tworzony system kapitałowy , np. od 1990 roku, to bezrobocie zwiększyłoby się o 46 357 osób, ale z pewnością nikogo, oprócz nich, by to nie zmartwiło :D

A tymczasem premier Tusk ma takie stanowisko.

Bardzo spodobał mi się jeden z komentarzy pod tym niusem.
komentarz internauty

FacebookTwitterGoogle+

Spotkanie z Prezydentem Zemanem

W dniu 25.06. 2014 miałem przyjemność i zaszczyt spotkać się i porozmawiać z Prezydentem Republiki Czeskiej Milosem Zemanem. Do spotkania doszło w miejscowości Polna, w środkowych Czechach, gdzie Prezydent Zeman uroczyście otwierał odrestaurowany zabytkowy budynek o charakterze sakralnym. Nasza rozmowa dotyczyła planowanej drogi wodnej Odra – Dunaj. Zapewniłem Prezydenta Zemana o staraniach i pracach na rzecz realizacji tego projektu, prowadzonych w Sejmie chociażby przez parlamentarny zespół ds. połączenia Odra – Łaba – Dunaj, który umocniłby gospodarcze i handlowe stosunki pomiędzy Polską a Republiką Czeską. Prezydent Zeman prosił mnie, bym przekazał Prezydentowi Komorowskiemu podziękowania za dotychczasowe wsparcie dla tego projektu i wyraził chęć dalszego dialogu pomiędzy rządami Polski i Czech w tej sprawie. Na koniec spotkania zostałem zapytany przez Pana Prezydenta, gdzie nauczyłem się tak dobrze mówić po czesku. Moja odpowiedź szczerze rozbawiła wszystkich zgromadzonych.

Wcześniej w tym dniu, w Pradze, m.in. w siedzibie redakcji branżowego pisma Vodni Cesty a Plavba, spotkałem się ze środowiskiem wodniaków czeskich i udzieliłem kilku wywiadów dla czeskich mediów.

Media Czechy 1
Media Czechy 2

FacebookTwitterGoogle+